Ekologiczna komunikacja w polskich miastach

11 lutego 2019

/

Komentarze: 0

/

Autor: Emilia Obluska

Jeśli podoba Ci się treść na blogu, możesz podziękować za moją pracę stawiając mi wirtualną kawę:

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Z roku na rok, w polskich miastach wprowadzanych jest jest coraz więcej rozwiązań o znaczeniu ekologicznym. Musi to jednak odbywać się w zgodzie z pędem życia miejskiego i wymaganiami mieszkańców co do efektywności i praktyczności wdrażanych innowacji. Jednym z kluczowych wyzwań jest tzw. ekomobilność, czyli umożliwienie sprawnego poruszania się po mieście przy jednoczesnym ograniczeniu śladu węglowego do minimum.

Prognozy przewidują, że do 2030 roku w Polsce zarejestrowanych będzie od 20 do 22 milionów samochodów osobowych. Europejska strategia rozwoju sektora transportu zawarta w tzw. “Białej Księdze Transportu” zobowiązuje nas do obniżenia emisji dwutlenku węgla i zależności od ropy naftowej docelowo nawet o 60%. Władze miast starają się więc jak mogą pogodzić ze sobą pędzący w ogromnym tempie rozwój i niezbędną już dzisiaj ekologię.

Dążenia i zmagania w ekologicznym transporcie publicznym

To, co planowo dotyczy również Polski, to przede wszystkim całkowite wyeliminowanie transportu publicznego o napędzie konwencjonalnym do 2050 roku. Jednym z najważniejszych środków transportu, zaraz obok pojazdów o silnikach hybrydowych, napędzanych alternatywnymi paliwami o niskiej zawartości węgla i wykorzystujących wodorowe ogniwa paliwowe, mają być pojazdy elektryczne. Takie zero emisyjne, ciche i niepowodujące drgań w infrastrukturze pojazdy napędzane akumulatorami litowo – jonowymi mimo tego, że nie pozostawiają śladu węglowego, nadal nie są technologicznie idealne. Ze względu na specyfikę poruszania się autobusu, tj. częste zatrzymania i jazda na krótkich odcinkach, problematyczne okazuje się ładowanie (możliwość bezprzewodowego ładowania jest jeszcze w Polsce testowana). Logistycznie więc nadal najlepiej sprawdzają się silniki hybrydowe wspomagane energią elektryczną, ale wykorzystujące częściowo także konwencjonalne paliwa. Aktualnie po polskich drogach porusza się ponad 11 tys. autobusów i niestety znacząca większość z nich wciąż zasilana jest olejem napędowym powstającym w wyniku przeróbki ropy naftowej. Często wykorzystywanym (obok napędów hybrydowych), nieco bardziej przyjaznym dla środowiska rozwiązaniem, jest stosowanie w transporcie publicznym systemów wykorzystujących sprężony lub ciekły gaz ziemny. Jak się okazuje, system taki spełnia europejskie normy emisji szkodliwych gazów – i to ze sporą nadwyżką. Na razie to wystarcza, ale w obecnym systemie nie jesteśmy w stanie spełnić założeń Unii na najbliższe lata.

Jak sytuacja wygląda w praktyce?

elektryczny autobusNa skalę krajową jest to niewiele, ale ulicami polskich miast jeżdżą już autobusy elektryczne. Za sprawą polskiego producenta i lidera w zakresie produkcji pojazdów komunikacji publicznej – firmy Solaris, w 2016 roku po naszym kraju takich autobusów z powodzeniem poruszało się 26 (w tym 12 w Jaworznie i 10 w Warszawie). Dzisiaj, zaledwie dwa lata później, jest ich już 78. Liczba ta będzie rosła, m.in. za sprawą programu “Bezemisyjny Transport Publiczny” realizowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Zakłada on stworzenie, przez podmioty zwycięskie w konkursie, prototypu bezemisyjnego autobusu oraz późniejszy komercyjny jego zakup dla miast, które zawarły porozumienie z NCBiR. Autobusów takich ma być blisko 1000.

Na razie liderem pojazdów elektrycznych pozostaje Solaris. Firma prężnie rozwija się także na rynku tramwajów i trolejbusów, czyli autobusów zasilanych energią elektryczną za pośrednictwem sieci trakcyjnej. Z trolejbusów korzysta niestety tylko kilka miast w Polsce – Tychy, Gdynia i Lublin. Jest to dość dużą stratą, ponieważ pojazdy takie są z założenia napędzane elektrycznie. Budowa dodatkowych sieci trakcyjnych jednak bardzo skutecznie odstrasza. Tym bardziej, że na rynku funkcjonują już autobusy elektryczne zasilane akumulatorami, w które miasta inwestują chętniej. Co prawda nowoczesne technologie pozwalają trolejbusom nowej generacji omijać sieci trakcyjne nawet do kilku kilometrów, nadal jednak na większe dystanse są one niezbędne.

Nieco inne, nieelektryczne rozwiązanie wdrożono w Słupsku – w autobusach dieslowych konwencjonalne paliwo zastąpił bioester, czyli olej napędowy produkowany głównie z oleju rzepakowego. W takim systemie, pasażerów wozi dzisiaj 60 autobusów. Kolejne 8 pojazdów zasilanych jest odnawialnym bioetanolem, a 5 gazem ziemnym. Mimo, że nie są to pojazdy bezemisyjne, to użycie gazu ziemnego i biopaliw obejmuje wszystkie autobusy poruszające się po Słupsku. Czyni go to prawdopodobnie najbardziej proekologicznym miastem Polski w dziedzinie transportu publicznego.

ekologiczna komunikacja miejska

Nie należy zapominać o jeszcze jednym, bardzo istotnym i najbardziej ekologicznym ze wszystkich środku transportu – rowerze. Mimo, że w Polsce nadal często jest traktowany jako narzędzie do odbywania rodzinnych weekendowych wycieczek czy uprawiania sportu, wykorzystanie go jako elementu komunikacji miejskiej jest niezaprzeczalnym trendem. Na popularności zyskują systemy rowerów miejskich w całym kraju – w Warszawie jest to Veturilo i Acrobike, w Krakowie Wavelo, we Wrocławiu WRM, w Katowicach City by bike, a w całym Trójmieście – niedawno nazwany przez mieszkańców rower metropolitalny – MEVO. W 2018 roku niemal każde miasto dysponuje takim systemem, zachęcając do aktywności i bardziej świadomych środowiskowo wyborów.

Z nowoczesnego, ekologicznego transportu, oprócz minimalnego oddziaływania na środowisko, płyną również inne korzyści. Jest on zazwyczaj tańszy, szybki oraz bardziej niezawodny. Stanowi zatem potencjalne źródło przewagi konkurencyjnej na arenie gospodarki zarówno krajowej jak i światowej. Poprawa komfortu środków transportu publicznego, jak gniazdka USB do ładowania telefonów, wygodne fotele, cicha praca czy przystosowanie do przewozu osób niepełnosprawnych, to zabiegi podnoszące atrakcyjność komunikacji miejskiej. Dzięki temu coraz więcej mieszkańców, zamiast korzystać z prywatnych samochodów, decyduje się na taką alternatywę – z pozytywnym efektem dla środowiska, budżetu miasta i prywatnego portfela.

Źródła:
Brudzik E., Folęga P., Konieczny Ł., Jaworski R., 2017: E-mobilność: wyzwanie teraźniejszości. Prace Naukowe Politechniki Warszawskiej. Transport, 118, 17-29
Połom M., Bartłomiejczyk M., 2011: Alternatywne źródła zasilania w trolejbusach – przegląd rozwiązań stosowanych w miastach europejskich. TTS Technika Transportu Szynowego, 18, 3, 19-24
https://ec.europa.eu/transport/sites/transport/files/themes/strategies/doc/2011_white_paper/white-paper-illustrated-brochure_pl.pdf
http://www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/ekologiczna-komunikacja-miejska-coraz-wieksze-zainteresowanie-elektrycznymi-autobusami-w-miastach,69571.html
http://zimslupsk.com/Ekologiczna_komunikacja_miejska,109,20.html
http://adaptcity.pl/komunikacja-miejska-coraz-bardziej-ekologiczna/
https://www.solarisbus.com/

Jeśli podoba Ci się treść na blogu, możesz podziękować za moją pracę stawiając mi wirtualną kawę:

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dodano do koszyka