Farba znaczy krew
„Farba znaczy krew” to wyznanie byłego myśliwego, który przebudził się z marazmu i ujrzał myślistwo i myśliwych z zupełnie nowej perspektywy. Nie szczędząc opartej na własnym doświadczeniu, ostrej krytyki mierzy się ze swoją przeszłością i z trwogą spogląda na teraźniejszość. Eksponuje myśliwską obsesję na punkcie kontroli i wytyka absurdy, w których tkwią członkowie tej społeczności.
Farba znaczy krew
30,00zł
30,00złOpis od wydawcy
Myśliwi chcieliby być postrzegani jako pasjonaci i miłośnicy przyrody. O zwierzętach wiedzą co nieco, ale wyłącznie tych, które mogą zastrzelić. Zabijają rocznie około półtora miliona małych i większych stworzeń. O polowaniach potrafią opowiadać godzinami. Nie wystarcza im podglądanie i podziwianie – tak jak to robi większość ludzi. Raczej nie chodzą do lasu bez żelaza na plecach, bo po co? Muszą zabijać, a uzasadniają to tradycją i zamiłowaniem – myśliwskim hobby. Przed opinią publiczną usprawiedliwiają się tym, że utrzymują równowagę w przyrodzie i chronią uprawy.
Tę książkę napisał człowiek, który przez wiele lat był częścią środowiska łowieckiego. Zrozumiał jednak nie tylko to, że zabijanie jest złe. Odkrył także, że za pasją do polowania kryje się obsesja sprawowania kontroli nad światem, poczucie siły i władza. I pieniądze, bo myślistwo to także potężny biznes.
Dzisiaj w polowaniach widzi rozłożone na lata samobójstwo. Zabijając zwierzęta i niszcząc przyrodę, unicestwiamy także ekosystem, od którego całkowicie zależy nasze przeżycie. Ta książka może pomóc to zrozumieć.
Dane techniczne
Liczba stron
312
Oprawa
miękka
Format
133 x 215
Wydawnictwo
Czarne
ISBN
978-83-8049-497-8
Rok wydania
2017
Opinie: 0
Na razie nie ma opinii o produkcie.