Interceptor – holenderski przełom w czyszczeniu oceanów

29 listopada 2019

/

Komentarze: 0

/

Autor: Emilia Obluska

Jeśli podoba Ci się treść na blogu, możesz podziękować za moją pracę stawiając mi wirtualną kawę:

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zmorą nowoczesnego świata i jednocześnie ogromnym zagrożeniem ekologicznym jest zanieczyszczenie plastikiem. Niektórzy uważają nawet, że tworzywa sztuczne formują nową warstwę geologiczną, którą można określić erę panowania człowieka na Ziemi – Antropocen [1]. Nie jest to jednak powód do dumy – z plastikiem należy się jak najszybciej rozprawić. Szczególnie tym, który trafia do oceanów. Na obiecujący pomysł, który ma szansę odciążyć środowisko z antropogenicznej, plastikowej presji, wpadła fundacja The Ocean Cleanup. Za pomocą autonomicznej, pływającej przy ujściu rzek maszyny. The Interceptor ma przechwytywać plastikowe odpady i nie dopuścić do dalszego zaśmiecania oceanów.

Jedno rozwiązanie to za mało

Fundacja The Ocean Cleanup, została założona w 2013 roku z inicjatywy holenderskiego, na tamten moment 18-to letniego, Boyan’a Slat’a. Przez zaledwie 6 lat działalności, udało się zaangażować w nią ponad 80 inżynierów, badaczy, naukowców i osób zajmujących się modelowaniem komputerowym. Ta grupa bardzo zmotywowanych ludzi codziennie, intensywnie pracuje nad technikami oczyszczania oceanów. Do tej pory The Ocean Cleanup zajmowało się głównie usuwaniem zanieczyszczeń bezpośrednio z oceanów, w tym Wielkiej Pacyficznej Wyspy Śmieci. Pierwotnym założeniem fundacji było wyciąganie z oceanów plastiku, zanim rozpadnie się on na niemożliwy do wyłapania mikroplastik. Najnowsze badania dowodzą jednak, że takie działania – chociaż skuteczne – nie wystarczają.

plastik w oceanach

Okazuje się, że ok 80% plastiku, który finalnie trafia do oceanów, spływa razem z wodami 1000 najbardziej zanieczyszczonych rzek [2]. Większość z nich znajduje się w Ameryce Południowej, Afryce i Azji. Żeby walczyć z plastikiem zanim trafi on na otwarte wody (a część z niego opadnie na dno mórz i oceanów), powstał Interceptor.

Interceptor – jak to działa?

Założenie jest całkiem proste. Inteligentna, autonomiczna maszyna będzie dryfować przy ujściach najbardziej zanieczyszczonych rzek i zbierać z ich powierzchni wszystkie odpady, które napotka. Interceptor napędzany jest energią solarną wytwarzaną za pośrednictwem zintegrowanych paneli fotowoltaicznych. Specjalna bariera, która zajmuje część rzeki, naprowadza odpady na podajnik w Interceptorze. Urządzenie samo rozprowadza zebrane śmieci po kilku znajdujących się na nim pojemnikach. Dzięki temu jego wydajność i efektywność znacznie się zwiększają. Jest to postęp względem pierwszej wersji maszyny, której pojedynczy zbiornik “zatykał się” mimo wolnej przestrzeni, którą można by wypełnić zagarniętym plastikiem.

interceptor

Interceptor, w wersji 2.0, można także kontrolować zdalnie. Bez bezpośredniego kontaktu z maszyną sprawdza się np. poziom napełnienia pojemników śmieciami (max 50 m3). Taka informacja jest niezbędna dla lokalnej ekipy je opróżniającej i wyładowującej na lądzie do dalszego recyklingu. Według twórców, Interceptor jest w stanie usunąć nawet 1000 kg śmieci w ciągu jednego dnia.

Inwestycja, która wymaga czasu

Na razie na całym świecie są tylko dwa takie urządzenia – w Indonezji i Malezji. Są w pełni funkcjonalne i wydają się dobrze spełniać swoje zadanie. Interceptor planowo ma być jednak umieszczony na każdej z 1000 rzek, które wraz ze swoim nurtem niosą najwięcej zanieczyszczeń. Taki cel The Ocean Cleanup planuje osiągnąć w ciągu kolejnych pięciu lat. Z pewnością będzie to wymagało przychylności i zaangażowania rządów i prywatnych firm – w końcu cel jest bardzo ambitny.

interceptor w malezji

Interceptor został zaprojektowany tak, aby możliwa była jego produkcja na masową skalę – i to od zaraz. Miejmy zatem nadzieję, że pomysł przyjmie się z powodzeniem, a nasze oceany odetchną nieco od plastiku.

Źródła:

[1] Zalasiewicz J., Waters C.N., Ivar do Sul J., Corcoran P.L., Barnosky A.D., Cearreta A., Edgeworth M., Gałuszka A., Jeandel C., Leinfelder R., McNeill J.R., Steffen W., Summerhayes C., Wagreich M., Williams M., Wolfe A.P., Yonan Y., 2016: The geological cycle of plastics and their use as a stratigraphic indicator of the Anthropocene. Anthropocene, 2016.
[2] Dane pochodzące z niezależnych badań The Ocean Cleanup, oczekujące na naukową publikację: https://theoceancleanup.com/sources/ [dostęp 29.11.2019].

Jeśli podoba Ci się treść na blogu, możesz podziękować za moją pracę stawiając mi wirtualną kawę:

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dodano do koszyka