Microgreens, lub mikrolistki, to relatywnie nowa i stale zyskująca na popularności kategoria “superfoods”. Te małe roślinki – jeszcze nie dorosłe, ale już nie kiełki – charakteryzują się zarówno wysokimi walorami smakowymi jak i odżywczymi. Są pyszne, kolorowe i zdrowe. Mogą być atrakcyjnym i funkcjonalnym urozmaiceniem diety dla osób, które niechętnie spożywają surowe warzywa (np. dzieci) lub po prostu chcą nieco zdrowiej się odżywiać. Co jest jednak najlepsze – domowa uprawa microgreens jest jak najbardziej realna. Inwestycja czasu i pieniędzy jest niewielka w porównaniu do satysfakcji i korzyści zdrowotnych, a sama uprawa jest banalnie prosta.
Przygotowanie pojemnika i wybór podłoża
W przypadku uprawy microgreens nie ma znaczenia ani pora roku ani miejsce zamieszkania. Mikrolistki można wysiewać nawet zimą, w niewielkim mieszkaniu. Nie wymagają one bowiem dużo przestrzeni ani specjalnych warunków klimatycznych, a ich doglądanie nie jest czasochłonne.
Pojemnik, na którym będzie miała miejsce uprawa microgreens, nie musi mieć określonej formy, nie musi być też wykonany z konkretnego materiału. Najważniejsza jest tutaj nasza wygoda – dobrze, żeby pojemnik nie był zbyt wysoki. W ten sposób łatwiej będzie doglądać i zbierać młode (a więc także niskie) roślinki. Podłoża, które nie musi utrzymać dorosłych roślin, wystarczy zaledwie kilka centymetrów (2-3 cm). Warto jednak poszukać pojemników z otworami na dnie, żeby potencjalny nadmiar wody mógł odpłynąć, a roślinki nie zaczęły gnić. Naturalnie, takie otwory możemy też zrobić sami.
Zwykły torf ogrodniczy w zupełności wystarczy do uprawy microgreens. Jeśli jednak nie chcemy bawić się w sypanie ziemi, warto rozważyć tzw. uprawę hydroponiczną.
Uprawa microgreens, a hydroponika
W tym przypadku, rośliny będą pobierały składniki odżywcze rozpuszczone bezpośrednio w wodzie, nie w ziemi. Taka metoda jest zdecydowanie bardziej “czysta”, ale wymaga dostarczenia składników odżywczych do wzrostu mikrolistków z zewnątrz. Microgreens prawdopodobnie urosną bez dodatkowych składników, ale ich wartość odżywcza będzie nieco niższa. Warto się zatem za nimi rozejrzeć. Takie “nawozy” są powszechnie dostępne w sklepach ogrodniczych, zazwyczaj w postaci płynu czy rozpuszczalnych kapsułek.
Oczywiście nawet microgreens muszą mieć dostęp do jakiegoś medium, które pozwoli im utrzymać pozycję pionową. Jeśli nie chcemy kupować specjalistycznego sprzętu, który często nie wymaga tego typu dodatkowych inwestycji, medium musimy zakupić. Najczęściej do tego celu używa się włókna kokosowego, mat konopnych, glinianych kamyków, wermikulitu i wełny mineralnej.
Uprawa hydroponiczna nie jest dużo bardziej wymagająca niż uprawa w ziemi. Wymaga nieco większego nakładu finansowego na start, ale również nie są to wartości drastycznie wyższe. Uprawa w glebie a hydroponiczna to zatem jedynie kwestia osobistych preferencji.
Wysiew nasion
Niezależnie jakie podłoże wybierzemy, przygotowanie nasion do wysiewu wygląda tak samo. Jeśli nie chcemy zwlekać z ich wykiełkowaniem, warto je wcześniej namoczyć. Wystarczy zalać je wodą i wyjąć z niej jak tylko pojawią się pierwsze oznaki kiełkowania. Przed włożeniem do ziemi lub ułożeniem na medium (w przypadku hydroponiki), warto je trochę osuszyć.
Jeśli jednak nasiona wybranych roślin są zbyt drobne, moczenie można sobie darować. Należy je układać w dość małych odstępach (2-4 mm, w zależności od wielkości), a następnie przykryć niewielką ilością ziemi (pomijamy w przypadku hydroponiki). Nasiona microgreens należy zraszać wodą tak, aby nie dopuścić do przesuszenia ziemi (lub medium). Jednocześnie woda powinna być w formie drobnej mgiełki, a nie strumienia – w końcu nasiona i siewki są bardzo delikatne.
Aby poprawić wilgotność w powietrzu, dobrze jest przykryć pojemnik przezroczystym pudełkiem. Można wykorzystać do tego także folię, ale zdecydowanie trudniej utrzymać pod nią cyrkulację powietrza, przez co mogą gnić. Dużo mniej ryzykowne jest zatem pudełko z otworami lub z pozostawionymi szczelinami przy podłożu. Taką mini szklarnię najlepiej postawić w ciepłym miejscu, regularnie zraszać i uzbroić się w cierpliwość.
Zbiory microgreens
Po około kilku – kilkunastu dniach od wykiełkowania, kiedy roślinki wykształcą liścienie i pierwszy liść, możemy rozpocząć zbiory. Microgreens są nieco większe niż kiełki, dlatego nie zjada się ich razem z korzeniami. Najlepiej jest ściąć je jak najbliżej ziemi. Microgreens są od razu gotowe do spożycia.
Tej samej ziemi możemy użyć do ponownego wysiewu, ale należy pamiętać, że prędzej czy później jej jakość się obniży. Wtedy wystarczy wymienić podłoże i zacząć proces od nowa.
Jeśli podoba Ci się treść na blogu, możesz podziękować za moją pracę stawiając mi wirtualną kawę:
