Fajerwerki są niezaprzeczalnie pięknym widowiskiem. To jednak niewiele więcej niż wybuchowy koktajl kolorowych chemikaliów. Koktajl, który hukiem sieje – nierzadko śmiertelną – panikę wśród ludzi i innych zwierząt, zatruwa środowisko i nas samych. Argumentów, żeby zrezygnować z fajerwerków jest wiele. Na szczęście nie musimy całkowicie porzucić efektownego świętowania – mamy już całkiem sporo, bardziej etycznych i przyjaznych dla środowiska, alternatyw.
Spis treści
Fajerwerki sieją panikę wśród zwierząt domowych…
Jako podniebne wybuchy, fajerwerki powodują nagły, intensywny hałas o dużym natężeniu (niekiedy nawet 190 decybeli). Hałas, którego nie da się przewidzieć i którego źródło jest zrozumiałe tylko dla ludzi. Nie jest zatem niczym niezwykłym, że zwierzęta domowe, jak psy i koty (ale nie tylko), doświadczając czegoś tak intensywnego, nieprzewidywalnego, niezrozumiałego i znajdującego się całkowicie poza ich kontrolą, wpadają w panikę [1]. W krajach, w których przeprowadzono szeroko zakrojone badania, niemal połowa właścicieli psów i kotów zgłasza, że ich podopieczni reagują na fajerwerki strachem [2], [3]. Strach taki może skutkować – i bardzo często skutkuje – ucieczką zwierzęcia, wypadkami, urazami (w tym uszkodzeniem słuchu), a nawet długoterminowymi konsekwencjami psychologicznymi, fobiami [4].
Co do zasady, psy zdają się reagować na głośne wybuchy gorzej niż koty [2]. Z drugiej strony koty słabiej, przynajmniej dla niewprawionego oka, manifestują strach. Panika wywołana fajerwerkami dotyczy jednak nie tylko psów i kotów.
Jak się okazuje, hałas spowodowany podniebnymi wybuchami wyjątkowo ciężko znoszą, między innymi, konie. Z badania przeprowadzonego kilka lat temu w Nowej Zelandii [5] wynika, że tylko 21% tych zwierząt nie reaguje w sposób zauważalny na fajerwerki. Pozostałe bardzo często wpadają w panikę, niejednokrotnie taranując ogrodzenia i uciekając poza posesję. Aż 26% właścicieli zgłosiło, że w wyniku popłochu związanego z wystrzałami, ich konie doznały obrażeń. Nic zatem dziwnego, że 90% respondentów zgłosiło swój sprzeciw wobec sprzedaży fajerwerków na prywatny użytek (w przypadku właścicieli psów i kotów statystyki są podobne [2]).
… i ludzi
Dobrostan zwierząt pozaludzkich podczas sylwestrowej strzelaniny nie jest jedynym, co powinno budzić nasze obawy i obiekcje. Równie duży stres, strach i panikę fajerwerki mogą budzić także u ludzi.
Na przykład u osób w spektrum autyzmu. Mogą one mieć bowiem trudność w racjonalizacji nagłych, głośnych hałasów i tym samym mogą odczuwać – w najlepszym wypadku – spory dyskomfort. Świętowanie z fajerwerkami to duże utrudnienie w funkcjonowaniu zarówno dla nich samych, jak i ich ewentualnych opiekunów. Dla tych, którzy mają problemy sensoryczne i nadwrażliwość na hałasy, sylwestrowe wybuchy są szczególnie trudne do zniesienia. W strachu i dezorientacji osoby takie mogą opuścić swoje miejsce zamieszkania, zgubić się lub nawet ulec wypadkowi [6].
Ogromnego stresu podczas sylwestrowej nocy doświadczają naturalnie także osoby neurotypowe. Niektórzy ludzie cierpiący na zespół stresu pourazowego (tzw. PTSD), którzy znajdują się wśród głośnych, trudnych do przewidzenia hałasów, wybuchów, mierzą się często nie tylko z chwilowym strachem, ale nawet długoterminowym nawrotem dolegliwości psychicznych [7]. Weterani wojenni, ofiary przemocy, czy nawet wypadków samochodowych, mogą podczas pokazów fajerwerków przeżywać bowiem przebyte niegdyś traumatyczne wydarzenie jeszcze raz, od nowa. Również osoby starsze, dotknięte demencją, na podniebne wybuchy reagują niekiedy zaburzeniami snu, dezorientacją, strachem, a nawet agresją.
Fajerwerki płoszą dzikie zwierzęta
Podniebne pokazy pirotechniczne stanowią traumatyczne przeżycie, a nawet zagrożenie dla życia także w przypadku dzikich zwierząt. Szczególnie narażone na negatywne konsekwencje fajerwerków są ptaki.
Od lat prowadzone w Holandii badania aktywności tych zwierząt wyraźnie pokazują, że chwilę po północy 1 stycznia, ptaki wpadają w niespotykany popłoch [8]. Jeśli dzieje się to w miastach – masowe rozbijane się o szyby i konstrukcje budynków jest bardzo częste. Niestety nie jest to problem wyłącznie terenów zurbanizowanych. Radary pokazują, że panikę fajerwerki sieją także wśród ptaków wypoczywających i żerujących na łąkach i mokradłach. Wzburzone niespodziewanym chaosem, podlatują na wysokości znacznie wyższe, niż te, które wykorzystują do przemieszczania się po okolicy [8]. Taki popłoch trwa niekiedy nawet 40 minut. To bardzo duży stres i wydatek energetyczny, który dzikie zwierzęta może naprawdę sporo kosztować. Istnieje udokumentowany w literaturze przypadek, kiedy ptaki wystraszone wybuchami wyleciały tak daleko w morze, że ich szczęśliwy powrót okazał się niemożliwy [9].
Zdjęcia radarowe wykonane w De Bilt w Holandii pomiędzy 23:00 31.12.2019 a 2:00 01.01.2020 [8].
Jak na fajerwerki reagują inne, dzikie zwierzęta? Na ten moment nie wiemy nic oprócz tego, co wynika z anegdotycznych obserwacji. Zdaje się, że głośne wybuchy dotykają zwierzęta niezależnie od przynależności taksonomicznej i trybu życia. Tragicznym w skutkach wypadkom wywołanym kolorowymi eksplozjami ulegają nawet zwierzęta w zoo [10].
Pofajerwerkowe zanieczyszczenie środowiska
To wciąż nie koniec. Fajerwerki mają też w końcu spore konsekwencje ekologiczne i zdrowotne. Oprócz śmieci, które po fajerwerkowych pokazach zalegają na ulicach, w parkach, lasach i rzekach, w środowisku zostają też zanieczyszczenia niewidoczne dla naszych oczu.
Metale ciężkie i pył w powietrzu
Żywe, jaskrawe kolory, które wybuchają na niebie, to nic innego, jak związki metali (takich jak stront, bar, miedź, magnez, aluminium czy tytan) poddawane procesom chemicznym. Niektóre z nich to metale ciężkie (w dużych koncentracjach toksyczne), które po pokazie niestety nie znikają – rozprzestrzeniają się w powietrzu, wodzie i glebie [11]. W Lublanie, dla przykładu, po pokazach fajerwerków na przełomie 2016/2017 roku, poziom strontu w powietrzu był 140-krotnie wyższy niż zazwyczaj [12]. Podobnie jest z resztą w przypadku innych pierwiastków. Najbardziej toksyczne metale stosowane w fajerwerkach (jak chrom czy ołów) są na szczęście w wielu krajach zakazane. Mimo to, fajerwerki niewiadomego pochodzenia lub importowane z krajów, w których te substancje są legalne, wciąż mogą je posiadać.
Co więcej, fajerwerki przy wybuchu emitują też szkodliwe gazy (np. dwutlenek azotu i siarki), które mogą powodować poważne trudności z oddychaniem [11]. To, co jednak ma największy, bezpośredni wpływ na nasze zdrowie w kontekście pokazów pirotechnicznych, to zanieczyszczenie pyłami zawieszonymi. Poziom PM2,5 i PM10 (głównych składników smogu) po wystrzałach z okazji świąt wzrasta wielokrotnie. W Monachium w 2017 roku, po sylwestrowym świętowaniu, osiągnął 26-krotność bezpiecznego poziomu określonego przez Unię Europejską [13], a po celebracji Dnia Niepodległości w USA w 2015 roku, wzrósł o 370% [14]. Tak dzieje się, naturalnie, wszędzie tam, gdzie używa się fajerwerków.
Nadchlorany w wodzie
Z uwielbionymi na całym świecie kolorowymi wyrobami pirotechnicznymi wiąże się jeszcze jedno zagrożenie ekologiczno-zdrowotne: nadchlorany używane do wywołania wybuchu. Pełnią one rolę utleniacza i usprawniają reakcję spalania wewnątrz fajerwerków. Niestety mają one też poważne konsekwencje środowiskowe.
Źródło: Andy Brunning/Compound Interest [11]
Nadchlorany kumulują się w wodzie, stanowiąc niebezpieczne zanieczyszczenie zagrażające organizmom wodnym. Po pokazach fajerwerków koncentracja tych związków w okolicznych zbiornikach i ciekach wodnych wzrasta znacząco – w niektórych przypadkach nawet 1000-krotnie [11]. Jeśli nadchlorany skażą wodę pitną i dostaną się do ludzkiego organizmu, mogą mieć dotkliwe konsekwencje zdrowotne (jak np. rozregulowanie produkcji hormonów tarczycy [15]). Do ich spożycia może dojść także zupełnie inną drogą – razem z owocami i warzywami. Głównym ich źródłem w tym przypadku będą pestycydy, jednak i fajerwerki mają w tym swój niewielki udział [16].
Fajerwerki są jednym z głównych źródeł zanieczyszczenia środowiska nadchloranami [17]. Mowa tutaj nie tylko o miejscu ich odpalenia, ale także produkcji. Ta, na największą skalę, odbywa się w krajach azjatyckich, gdzie przepisy są mniej restrykcyjne lub mniej respektowane niż w Unii Europejskiej. Jeśli zatem celebrację uświetniamy fajerwerkami, przyczyniamy się nie tylko do zanieczyszczenia lokalnego ekosystemu, ale także odległych (i tak już zdewastowanych nadprodukcją dóbr eksportowych) krajów.
Świętujmy – ale z szacunkiem
Etyczna celebracja ważnych dla nas momentów wcale nie musi być jednak naznaczona wyrzeczeniami. Wymaga tylko odrobiny wrażliwości i zmiany niektórych nawyków – nie na gorsze czy mniej satysfakcjonujące, a po prostu na inne.
Już teraz wiele miast, organizując imprezy publiczne, decyduje się na zastąpienie fajerwerków pokazami laserowymi. To równie efektywne, a znacznie mniej inwazyjne rozwiązanie. Wciąż jednak słabo dostępne, jeśli chodzi o uświetnienie wydarzeń prywatnych. W przypadku tych, doskonale sprawdzą się np. tuby z biodegradowalnym konfetti, zimne ognie czy nawet niewielki rzutnik z odpowiednimi efektami. Niektórzy postulują też użycie cichych fajerwerków, które generują mniej hałasu niż popularne fajerwerki, mniejszy hałas jest jednak jedyną ich przewagą. Wciąż emitują bowiem szkodliwy pył i chemikalia.
Źródła
[1] RSPCA: Fireworks and Animal Welfare [dostęp 31.12.2021].
[2] Dale A., Walker J., Farnworth M., Morrissey S. V., Waran N. 2010: A survey of owners’ perceptions of fear of fireworks in a sample of dogs and cats in New Zealand. New Zealand veterinary journal, 58: 286-91.
[3] Riemer S., 2019: Not a one-way road – Severity, progression and prevention of firework fears in dogs. PLoS ONE, 14.
[4] Animal ethics: How fireworks harm nonhuman animals [dostęp 31.12.2021].
[5] Gronqvist G., Rogers C., Gee E., 2016: The Management of Horses during Fireworks in New Zealand. Animals: an open access journal from MDPI, 6.
[6] Valentinuzzi M., 2018: Fireworks, Autism, and Animals. IEEE Pulse, a magazine of the IEEE Engineering in Medicine and Biology Society.
[7] Mallard C., 2020: The Overlooked Effects of Fireworks. Penn Medicine [dostęp 31.12.2021].
[8] University of Amsterdam: Monitoring the reaction of birds to fireworks [dostęp 03.01.2022].
[9] Yates D., 2021: How do July 4 celebrations affect wildlife? University of Illinois News Bureau [dostęp 03.01.2022].
[10] BBC News, 2020: Fireworks believed to have led to Somerset zoo’s zebra death [dostęp 03.01.2022].
[11] Compound Interest, 2017: The Dark Side of Fireworks – The Chemistry of their Environmental Effects [dostęp 03.01.2021].
[12] Pirker L., Velkavrh Ž., Osīte A. et al., 2021: Fireworks – a source of nanoparticles, PM2.5, PM10, and carbonaceous aerosols. Air Quality, Atmosphere & Health.
[13] BBC News, 217: Germany ‘pollution spike’ follows New Year’s Eve fireworks [ dostęp 03.01.2022].
[14] Seidel D., Birnbaum A., 2015. Effects of Independence Day fireworks on atmospheric concentrations of fine particulate matter in the United States. Atmospheric Environment, 115: 192-198.
[15] National Research Council, 2005: Health Implications of Perchlorate Ingestion. Washington, DC, The National Academies Press.
[16] European Commission, Food Safety: Perchlorate [dostęp 03.01.2022].
[17] Sijimol M. R., Mohan M., 2014: Environmental impacts of perchlorate with special reference to fireworks – a review. Environmental Monitoring Assessment, 186: 7203-7210.